[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Bo się bałem, potwornie, jak nigdy w życiu, że uwierzysz w te pomówienia. Mój Boże! Byłaś dla mnie wszystkim, Mia. Sprzedałbym wtedy duszę diabłu, żeby cię przy sobie zatrzymać. Wtedy! Zanim Mia zabiła jego miłość swoją podejrzliwością i brakiem zaufania. Odsądziła go od czci i wiary jak wszyscy, ponieważ chodził z córką przełożonego. Postanowiłem dać ci czas, żebyś mnie lepiej poznała. Liczyłem na to, że mnie pokochasz, że kiedy za mnie wyjdziesz, ludzkie gadanie straci na znaczeniu. Chciałeś się ze mną ożenić? spytała Mia niemal bezgłośnie. Ethan skinął głową. Tak. Zniósłbym wszelkie złośliwości i plotki, bylebyś ze mną została. Jak się okazało, nie musiałem... 126 R L T Mia nie miała o tym wszystkim pojęcia. Kochała Ethana tak bardzo, że świata poza nim nie widziała. Ani przez chwilę nie pomyślała o tym, jak inni postrzegają związek pracownika Burton Industries z córką właściciela. Nabrała paskudnych podejrzeń dopiero wtedy, gdy prasa ujawniła, co łączy Williama z jego matką, Grace. Tak jak inni oskarżyła go wtedy o manipulację dla korzyści. A teraz? Ethan wzruszył ramionami. Teraz usiłuję dojść z tobą do porozumienia, żeby dać naszym rodzicom poczucie, że tworzymy normalną rodzinę. Mia przygryzła wargę. Rozumiem. Szczerze w to wątpię, ale nie pozostało mi nic innego, niż spróbować cię przekonać. Mia posłała mu zbolałe spojrzenie spod zmarszczonych brwi. Pozwól, że we własnej obronie wyznam, że ja też cię kochałam przed pięciu laty. Ethan oddałby wszystko, żeby wtedy usłyszeć takie wyznanie. Nie obchodziłyby go plotki ani złośliwe aluzje. Nie posłuchałby jej, gdy oświadczyła po pogrzebie matki, że nie chce go więcej widzieć. Wyważyłby niejedne drzwi, żeby ją zobaczyć! Zrobiłby, co w jego mocy, żeby mu uwierzyła i zaufała. Lecz teraz było na to o pięć lat za pózno. Dobrze, że wreszcie odbyliśmy tę rozmowę westchnął. Choć nie wiem, dokąd nas zaprowadzi. A dokąd byś chciał zajść? spytała półgłosem. Ethan opadł bezwładnie na jeden z foteli. Gdybym to ja wiedział! 127 R L T Mia patrzyła na niego w milczeniu, wciąż oszołomiona informacją, że kiedyś ją kochał, lecz równocześnie świadoma, że nie warto roztrząsać wydarzeń z przeszłości. Uznała, że należy skupić całą uwagę na terazniejszości, by stworzyć obojgu jakiekolwiek perspektywy na przyszłość, nawet jeżeli Ethanowi zależy tylko na przyjazni dla dobra rodziców. Wzięła głęboki oddech. Pięć lat temu byłam o wiele za młoda, by odgadnąć, co do mnie czujesz. Przepraszam cię za niesprawiedliwe oskarżenia. Jeżeli cię to pocieszy, to przez te pięć lat przeszłam przez prawdziwe piekło. Czyli jednak mimo wszystko tęskniłaś za ojcem? wymamrotał ze zrozumieniem. Bardzo przyznała uczciwie. Gdy przeczytałam w gazetach, że dostał zawału, kusiło mnie, żeby do niego wrócić. Ale tego nie zrobiłam dodała z pogardą dla siebie. Ponieważ tak jak i ty okropnie bałam się spojrzeć w oczy... nie tylko Williamowi i Grace, ale przede wszystkim tobie. Mia w ciągu minionych sześciu tygodni wielokrotnie analizowała motywy swojego postępowania. Doszła do wniosku, że postępowała właśnie w taki, a nie inny sposób wyłącznie dlatego, że kochała Ethana. Te zdjęcia! Ethan pobladł na samo wspomnienie. Kiedy je zobaczyłem, omal nie umarłem z rozpaczy na myśl, że być może oglądam cię martwą. Przeszedłem przez takie samo piekło jak William podczas tych dwudziestu czterech godzin oczekiwania na weryfikację stomatologiczną. Mii zaparło dech. Od tamtego dnia minęło zaledwie osiem miesięcy. Naprawdę? wykrztusiła z trudem. Tak, do wszystkich diabłów! Cierpiałem męki na myśl, że widzę zwłoki dziewczyny, którą kiedyś kochałem. %7ładne słowa nie oddadzą 128 R L T katuszy, jakie przeżywałem dodał, zwracając na nią zbolałe spojrzenie. Kiedyś... czas przeszły... Ale nie dla niej. Przez te pięć lat tęskniłam nie tylko za ojcem, Ethan wyznała Mia, patrząc mu prosto w oczy. Najbardziej brakowało mi ciebie. Umawiałam się na randki, ale każda kończyła się katastrofą dodała na widok zmarszczonych brwi Ethana. %7ładen chłopak nie zapadł mi w serce, bo żaden nie mógł zastąpić mi ciebie. A tylko ciebie chciałam. Ethanowi zabrakło powietrza w płucach. Naprawdę? Tak. Nigdy mi nie groziło ponowne zakochanie. Nigdy nie poszłam na drugą randkę z tym samym chłopakiem, nie wspominając o łóżku... Przerwała, gdy Ethan wstał i podszedł do niej, ale nie zrezygnowała z wyjawienia mu całej prawdy. Po tym, co od ciebie usłyszałam, jestem ci winna absolutną szczerość. Otóż nigdy nie przestałam cię kochać, Ethan. Ani na chwilę. Ethan popatrzył na nią badawczo, poszukując w twarzy Mii potwierdzenia jej słów. Odnalazł je w błyszczących miłością oczach i lekko drżących wargach. Czy nadal mnie kochasz? zapytał po chwili wahania. Zawsze potwierdziła z całą mocą. Ethan oddychał z trudem, gdy wyciągnął ręce i delikatnie położył Mii na ramionach. Ale mimo to opuściłaś mnie po wspólnej nocy we Francji. Ponieważ gdy się obudziłam, nie zastałam cię w łóżku. Myślałam, że odszedłeś, ponieważ żałujesz tego, co pomiędzy nami zaszło. I dlatego postanowiłaś wyjechać tego samego popołudnia? zapytał z 129 R L T niedowierzaniem. Tak. Nigdy w życiu nie będę żałował ani chwili spędzonej w twoich objęciach zapewnił z pełnym przekonaniem. Kocham cię i nigdy nie przestanę. Ja z kolei sądziłem, że ty żałujesz, że się kochaliśmy. Szloch uwiązł Mii w gardle, gdy wtuliła głowę w jego tors. Nie do wiary, że byliśmy oboje tacy głupi! załkała. Ale w końcu zmądrzeliśmy. Ethan przytulił ją mocno i wsparł policzek na jej jedwabistych włosach. Wyjdz za mnie, Mia. Uczyń mnie najszczęśliwszym człowiekiem na świecie. Oczy Mii błyszczały miłością, gdy podniosła na niego wzrok. W dowolnym czasie i dowolnym miejscu obiecała, zanim ją pocałował. Jeżeli nie masz nic przeciwko temu, chciałbym, żebyśmy jak najszybciej wzięli ślub zaproponował, gdy leżeli nago, spleceni na jej łóżku. Kocham cię, a ty mnie. Zbyt długo żyliśmy bez siebie. Mia uśmiechnęła się błogo, pewna, że nigdy nie znuży jej słuchanie wyznań miłosnych Ethana ani wyznawanie mu miłości. Ethan leżał przy niej, zadowolony, szczęśliwy jak nigdy dotąd. Dobrze, zwłaszcza że mój tata i Grace z pewnością woleliby zobaczyć nas na ślubnym kobiercu, zanim ich pierwsze wnuczę przyjdzie na świat odrzekła łagodnie. Bez wątpienia potwierdził z pełnym przekonaniem. ... co nastąpi za siedem i pół miesiąca. Mia wstrzymała oddech w oczekiwaniu na reakcję Ethana, nie dlatego
[ Pobierz całość w formacie PDF ] zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plkarro31.pev.pl
|