[ Pobierz całość w formacie PDF ]
den ork ani inny zły stwór nie ośmielał się wchodzić. Lecz wielu elfów przewi- dywało, że jeśli Sauron kiedyś wróci i odnajdzie zagubiony Pierścień Rządzący lub jeśli jego przeciwnicy ten Pierścień znajdą i zniszczą, w obu przypadkach Trzy Pierścienie stracą moc i zwiędnie wszystko, co dzięki nim trwało, nastąpi zmierzch elfów i zacznie się panowanie człowieka. Tak się rzeczywiście potem stało: Jedyny, Siedem i Dziewięć unicestwiono, Trzy odeszły za morze, a z ich odejściem skończyła się Trzecia Era i zamknęła się Historia Eldarów i Zródziemia. Były to Lata Uwiądu, gdy ostatnie kwitnienie elfów w krajach leżących na wschód od morza doczekało się swojej zimy. W tym okresie Noldorowie jeszcze chodzili po Bliższych Ziemiach piękniejsi i możniejsi niż inne dzieci świata, a uszy śmiertelników słyszały ich mowę. Wiele rzeczy pięknych i cudownych było podówczas na ziemi, a także wiele złych i okropnych: orkowie, trolle, smoki, dzikie bestie, ale też osobliwe prastare mądre leśne istoty, których imiona nawet są dzisiaj zapomniane. Krasnoludowie pracowali w górach, cierpliwie i kunsztownie kując w metalu i obciosując kamienie, a nikt dziś nie dorównuje im w tych sztukach. Lecz przybli- żało się panowanie ludzi i wszystko się zmieniało, aż wreszcie Władca Ciemności znów powstał w Mrocznej Puszczy. 274 Las ten niegdyś nazywał się Wielką Zieloną Puszczą, a jego komnaty i koryta- rze nawiedzane były przez różne zwierzęta i śpiewające wesoło ptaki; pod dębami i bukami panował tam król Thranduil. Lecz z biegiem lat, gdy Trzecia Era świata dobiegała końca, z wolna od południo- wschodu zakradały się do lasu Ciemności i strach wypełniał cieniste polany; dzikie bestie żerowały tam, a złe, okrutne stwory zastawiały swoje sidła. Wtedy zmieniono nazwę lasu i nazwano go Mroczną Puszczą, bo gęste nocne cienie zalegały ją i mało kto odważał się zapuszczać na jej ścieżki, chyba tylko do północnej części, gdzie lud Thranduila jeszcze trzymał złe siły w ryzach. Zrazu nie wiedziano, skąd się te złe siły tam wzięły i nawet Mędrcy przez długi czas nie mogli odkryć prawdziwej przyczyny. A był to cień Saurona i znak jego powrotu. Sauron bowiem opuściwszy wschodnie pustkowia obrał sobie siedzibę w po- łudniowej części lasu, gdzie z wolna urastał i znowu przybierał widomy kształt. Zamieszkał pod czarną górą i tam się oddawał czarom, a wszystkie stworzenia bały się Czarnoksiężnika z Dol Guldur, chociaż początkowo nie zdawały sobie sprawy, jak wielkie niebezpieczeństwo grozi im z jego strony. Kiedy pierwsze cienie padły na Mroczną Puszczę, w zachodniej części Zród- ziemia pojawili się Istari, nazywani przez ludzi czarodziejami. Nikt podówczas nie wiedział, skąd przybyli, z wyjątkiem Kirdana z Szarej Przystani, on zaś tylko Elrondowi i Galadrieli wyjawił, że to są goście zza Morza. Pózniej rozeszła się wśród elfów wiadomość, że są to wysłańcy Władców Zachodu, którzy mają się przeciwstawić władzy Saurona, gdyby Nieprzyjaciel znów podniósł głowę, a tak- że pobudzać elfów, ludzi i wszelkie istoty dobrej woli do mężnych czynów. Z wy- glądu przypominali ludzi, krzepkich starców, i prawie się nie zmieniali z biegiem czasu, starzeli się bardzo powoli, chociaż dzwigali ciężkie troski; byli obdarzeni niezwykłą mądrością, a także cudowną mocą, zarówno umysłu, jak rąk. Odbywali długie, dalekie podróże wśród elfów i ludzi; rozmawiali ze zwierzętami i ptakami; mieszkańcy Zródziemia rozmaicie ich nazywali, lecz prawdziwych swoich imion nie ujawniali nikomu. Najważniejsi z Istarich byli dwaj, których elfowie nazywa- li Mithrandirem i Kurunirem, a ludzie na Północy Gandalfem i Sarumanem. Z nich zaś starszy był Kurunir, który najwcześniej ze wszystkich Istarich przybył do Zródziemia. Następni z kolei pojawili się Mithrandir i Radagast, a potem inni, którzy się skierowali do krain wschodnich i nie występują w tych opowieściach. Radagast przyjaznił się ze zwierzętami i ptakami; Kurunir przestawał najczęściej z ludzmi, odznaczał się obrotnością języka i wielką zręcznością we wszystkich rodzajach kowalskiego rzemiosła. Mithrandira łączyła szczególna zażyłość z El-
[ Pobierz całość w formacie PDF ] zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plkarro31.pev.pl
|